W ramach kontynuacji postów o kępie potockiej, pragnę dokładniej opisać Zielonkę. Jej nazwa wzięła się w rzeczywistości od zabawnej pomyłki. Otóż zachwyceni hojnością powitania kępy, zmyleni przez jednolity dziób ptaka stwierdziliśmy że młoda kokoszka którą widzieliśmy, była zielonką. Najbardziej zapamiętały widok przedstawił chruściel skaczący po drzewach na wyspie. Od tego czasu więc nazywaliśmy więc ów wyspę Zielonka. To mała wyspa, ale o wielkim znaczeniu. Królestwo mandarynek. To właśnie tu lęgną się bądź lęgnie się, jedyna para na kępie tych ptaków (warto zauważyć, że mandarynki lęgną się w dziuplach drzew często ponad 8 metrów nad ziemią, a pisklęta skaczą nie do wody a na trawę, dwie godziny po urodzeniu!). Z Zielonki wystaję moc pni, gałęzi i powalonych drzew. Siedzą na nich mandarynki, często całymi dniami. Bardzo chętnie też tam tokują i się pierzą. Na tych gałęziach można a właściwie nie da się nie spotkać zimorodka. Uwielbiają tam siadać i wystarczy spędzić 10 minut rano w listopadzie, żeby zobaczyć tego wspaniałego i coraz rzadszego ptaszka, w dodatku często bardzo blisko. Pod linią gałęzi i krzaków lęgną się łyski a nad linią- krzyżówki. Często żerują tu także nurogęsi- rybożerne kaczki i nasze największe blaszkodziobe- łabędzie nieme.







Witam serdecznie.Podziwiam twoją pasję i piękne zdjęcia ptaków. Mam pytanie odnośnie tej wysepki, Zielonki. Czy ona znajduje się w okolicy ulicy Podleśnej, w tym zakolu wodnym na końcu parku??? Bedę podczas weekendu w Warszawie, chętnie bym się wybrała. Pozdrawiam
Beata
PolubieniePolubienie
Dziękuje bardzo! Tak, ulica podleśna łączy się z ulicą gwiaździstą obok której położona jest Kępa Potocka:) Zielonka to prywatna nazwa, formalnie jest bezimienna. Znajduje się na samym końcu bielańskiej Kępy Potockiej. Niestety ostatnio zimorodek się tam nie pojawia podobnie jak mandarynki za to koczuje tam kokoszka i w dalszym ciągu stołuje piżmówka:) Warto przejść się nad całą Kępą, aktualnie trudno mi powiedzieć co takiego tam bywa bo codziennie sami się zaskakujemy (np. wąsatka, sokół wędrowny, nurogęś). Pozdrawiam również, Światopełk
PolubieniePolubienie
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź Ciekawe, gdzie zimorodek się przeniósł. Ja ostatnio widywałam je nad stawem Niezgoda w Dolinie Baryczy, ale gdy odławiano tam karpie też zniknął. Przy okazji takiemu miłośnikowi ptaków jak Ty bardo polecam Dolinę Baryczy. To dosłownie ptasi raj . Zdjęcia bielików, zimorodka itd zobaczysz u mnie na Instagramie. Zapraszam https://www.instagram.com/lubimypodrozowac/?hl=pl
PolubieniePolubienie
Dziękuje bardzo! Tak, Dolina Baryczy to „druga Biebrza Polski”. Ryby wciąż są na Kępie Potockiej, może to tylko chwilowa przerwa, i szybko wróci:)
PolubieniePolubienie