Dzisiaj krótka notatka o ptasiej ważności kępy potockiej:
Dlaczego kępa potocka jest ważna dla warszawskich ptaków?
Wisła w Warszawie wciąż jest dzika- dużo jest na niej łach, na jednej stronie brzegu wciąż rzadko pojawiają się ludzie. Mimo wszystko spokojne starorzecza i jeziora są bardzo lubiane przez ptaki. Jeziorko czerniakowskie i stawy raszyńskie są bardzo ważne. Wciąż jest legendarne jezioro zgorzała- legną się tu zauszniki, czajki, krwawodzioby, cyraneczki a nawet można tu spotkać perkoza rdzawoszyjego i perkozka. Warszawa jest jednak olbrzymia i żoliborską alternatywą jest kępa potocka. Kępa Potocka jest największym akwenem (oprócz Wisły) na Żoliborzu. Ma dwa kilometry długości. Można ją podzielić na trzy części- basen dolny, górny i środkowy. Basen dolny obejmuje małą, ale szeroką część kępy potockiej na Żoliborzu. Jest niezarośnięta, najwyżej lichymi turzycowiskami. To ważne miejsce dla ptaków otwartej wody. Basen środkowy obejmuje najdłuższą część kępy potockiej. Jest silnie zarośnięty trzcinami, turzyce są tu rzadkie i prawie w ogóle ich nie ma. To najbardziej różnorodna zwierzęco część starorzecza. Kolejną częścią jest basen górny. Położony jest na terenie Bielan. Porośnięty turzycą, jest bielańskim odpowiednikiem basenu dolnego. Najciekawszą częścią jest wyspa zielonka, miejsce występowania wielu ptaków. Na kępie Potockiej stwierdziliśmy 57 gatunków ptaków. Podczas przelotów widzieliśmy tu bardzo rzadką kaczkę- krakwę, bączka- bardzo rzadką i najmniejszą czaplę Polski, czaple siwą i gęgawę- na niebie ale nie wykluczone że lądowały, wąsatkę- rzadkiego wróblowego. Zimują tu mewy srebrzyste i śmieszki. To jedno z największych zimowisk zimorodka. Dzięki obfitości ryb można tu spotkać jesienią także nurogęsi. To jedno z większych lęgowisk trzciniaka w Warszawie. Lęgnie się tu także prawdopodobnie w jednej parze trzcinniczek- mniejszy kuzyn trzciniaka. Na Zielonce można spotkać mandarynki, zimorodki, kokoszki i łyski. W szczytowym okresie na kępie może być tych ostatnich nawet 80. Z blaszkodziobych jeszcze spotkać można tu łabędzie nieme. Najliczniejsze są podczas jesiennych przelotów, ale lęgną się tu również. Poza tym obecność owocowych drzew ściąga tu inne ptaki niż wodno-błotne. Występują tu licznie wróble, mazurki, pełzacze. Występują tu rzadkie dzięcioły- czarne- największe polskie, zielone, duże a nawet średnie- bardzo rzadkie. Kwiczoły, modraszki, bogatki, szpaki, kapturki, piegże, pleszki a nawet słowiki.
Na dzisiejszej wyprawie z Marysią Śledziewską i Mikołajem którzy wielokrotnie wysyłali nam namiary na Kępę. Głównym celem wyprawy był zimorodek, ale o dziwo nie pojawił się. Widzieliśmy za to lądowanie nurogęsi, czyszczenie pazurów u sokoła wędrownego i słyszeliśmy kląskanie słowika (nowy gatunek). Poza tym pierwszy raz od paru wypraw na kępie zauważyłem dzięcioła zielonego, niestety jak zwykle nie chciał pozować. A od jutra u nas na tarasie karmnik dla łuszczaków i sikor: )
